niedziela, 21 października 2012

Doba z krótka.

Kiedy już mam tyle pomysłów w głowie to niestety mój wolny czas na najbliższe dni się kończy co mnie żeby to krótko ująć troszkę przeraża a szczególnie kiedy widzę ogrom ciężkiej pracy przede mną. Sama chciałam więc MUSZĘ sobie jakoś poradzić. Całe szczęście mam zaplanowanych kilka postów do przodu, mam tylko nadzieję że znajdę tylko czas na relaks przed końcem planowanych notek :P
Prognozy pogody zapowiadają niestety ostatni taki piękny weekend w tym roku. Już niedługo za naszymi okami ujrzymy śnieg, odczujemy mróz który skutecznie będzie nas zniechęcał do wychodzenia na dwór, dlatego staram się wykorzystać te ciepło dopóki mogę. Mieszkam w okolicy w której jest całe mnóstwo lasów, więc dlaczego by się nie wybrać na grzyby? Niestety ja posiadam tylko dar do jedzenia, dlatego u mnie zawsze mama czaruję pyszne grzybowe obiadki, ponieważ z moimi zdolnościami a jeszcze gorzej z chęciami mogłoby się to nieciekawie skończyć :)
Udało mi się uchwycić całe stadko prześlicznych wrzosów ( niestety nadal jakością telefonową, nadal poszukuję aparatu idealnego dla mnie ) szkoda tylko że te kolory niedługo zszarzeją, uff czekam do wiosny!

1 komentarz: