Może książka?

o jak co ale dzisiaj się jeszcze śniegu nie spodziewałam :) Dzisiejsza pogoda nie niekoniecznie zachęca do spędzania czasu na dworze, dlatego spędzę go w domu, istnieje większe prawdopodobieństwo że zacznę się uczyć ;p Mam całe mnóstwo planów na nadchodzący dłuższy weekend, liczę na to że uda mi się je chociaż po części zrealizować. Mam nadzieję że efekty niedługo będziecie mogli zobaczyć  na blogu.

Mimo nie koniecznie dużej ilości wolnego czasu nadal można mnie spotkać z książką ( np. nudne wykłady czy autobus). Tym razem ilość stron przeraziła nie koniecznie mnie ale moją torebkę :) 600 kilka stron jednak trochę waży, ale miejsce na dobrą książkę się zawsze znajdzie. Tym razem padło na Stieg'a Larsson'a " mężczyźni którzy nienawidzą kobiet" Jak najbardziej polecam! 

Doba z krótka.

Kiedy już mam tyle pomysłów w głowie to niestety mój wolny czas na najbliższe dni się kończy co mnie żeby to krótko ująć troszkę przeraża a szczególnie kiedy widzę ogrom ciężkiej pracy przede mną. Sama chciałam więc MUSZĘ sobie jakoś poradzić. Całe szczęście mam zaplanowanych kilka postów do przodu, mam tylko nadzieję że znajdę tylko czas na relaks przed końcem planowanych notek :P
Prognozy pogody zapowiadają niestety ostatni taki piękny weekend w tym roku. Już niedługo za naszymi okami ujrzymy śnieg, odczujemy mróz który skutecznie będzie nas zniechęcał do wychodzenia na dwór, dlatego staram się wykorzystać te ciepło dopóki mogę. Mieszkam w okolicy w której jest całe mnóstwo lasów, więc dlaczego by się nie wybrać na grzyby? Niestety ja posiadam tylko dar do jedzenia, dlatego u mnie zawsze mama czaruję pyszne grzybowe obiadki, ponieważ z moimi zdolnościami a jeszcze gorzej z chęciami mogłoby się to nieciekawie skończyć :)
Udało mi się uchwycić całe stadko prześlicznych wrzosów ( niestety nadal jakością telefonową, nadal poszukuję aparatu idealnego dla mnie ) szkoda tylko że te kolory niedługo zszarzeją, uff czekam do wiosny!

Kolory? Jak najbardziej! :)

Witam was serdecznie:)
Wolny czas podczas weekendu oczywiście zaowocował. Zaczęła się u nas piękna złota jesień, całe mnóstwo liści leży na ziemi więc trzeba je jakoś wykorzystać :) A więc powstał bukiecik z jesiennych liści.

Co do jakości zdjęć zdaję sobie sprawę że nie są najlepsze, dlatego postanowiłam zakupić sobie w końcu nowy model aparatu. Poszukuję średniej jakości kompaktu. Znacie może jakiś model godny polecenia? Piszcie! :)

Wyzwanie

Dopóki mam jeszcze trochę czasu, bo pierwsze zajęcia jeszcze nie są takie złe zajmuję czas czytaniem. Moim kolejnym wyzwaniem oprócz przeczytania wszystkich książek Kinga jest tym razem przeczytanie Jeszcze kilku kolejnych z listy Nicholasa Sparksa, ponieważ ma trochę mniejszą kolekcję wydanych książek a przede wszystkim dlatego że większość już przeczytałam. Jak znalazłam w internecie Sparks wydał do tej pory 17 książek z czego 9 przeczytałam, a 10 jest w trakcie.

Jeżeli chodzi o moje robótki niestety nie wożę ze sobą z domu nawet potrzebnych materiałów do zrobienia czegokolwiek chociażby z braku miejsca w bagażu i ograniczonego czasu ( książkę zawsze można sobie poczytać na nudnym wykładzie ;p ). Jutro juz zmykam do domu z powodu wolnego piątku. Z radością wpadnę do domu i przykleję się do mojego ukochanego łóżka ;) Po opadnięciu szalonej radości może uda mi się coś wykombinować i pokarzę wam efekty :)

A tym czasem " Od pierwszego wejrzenia"

Miłego dnia! :)

Uff jak gorąco :)

Jestem po pierwszym dniu studiów i stwierdzam CO JA TU ROBIĘ! Haha, podejrzewam że nie mi jednej przeszła taka myśl przez głowię :) No cóż jestem przyzwyczajona jeszcze do wymagań jakie stawiali nam w liceum. W Poznaniu dzień piękny, az nie chce się siedzieć w domu jednak dzisiaj jeszcze czekają mnie zajęcia więc lenienie się odpada :) 

A tak z innej paki serdecznie witam nową obserwatorkę :) Może dzisiaj chociaż dotyczące tematyki bloga ;) Kokardki modelinowe, tym razem z niebieskie wraz z koralikiem.