Może książka?

o jak co ale dzisiaj się jeszcze śniegu nie spodziewałam :) Dzisiejsza pogoda nie niekoniecznie zachęca do spędzania czasu na dworze, dlatego spędzę go w domu, istnieje większe prawdopodobieństwo że zacznę się uczyć ;p Mam całe mnóstwo planów na nadchodzący dłuższy weekend, liczę na to że uda mi się je chociaż po części zrealizować. Mam nadzieję że efekty niedługo będziecie mogli zobaczyć  na blogu.

Mimo nie koniecznie dużej ilości wolnego czasu nadal można mnie spotkać z książką ( np. nudne wykłady czy autobus). Tym razem ilość stron przeraziła nie koniecznie mnie ale moją torebkę :) 600 kilka stron jednak trochę waży, ale miejsce na dobrą książkę się zawsze znajdzie. Tym razem padło na Stieg'a Larsson'a " mężczyźni którzy nienawidzą kobiet" Jak najbardziej polecam!